niedziela, 4 sierpnia 2013

I'm not pretending No hope, no love, no glory, No happy ending

ooo patrzcie no, ledwo nam się sierpień zaczął, co oznacza jeszcze miesiąc wakacji prawda?
 a moi ukochani szkolni przyjaciele już dbają o to bym się czuła jak nic nie znaczący śmieć. DZIĘKS.
ej właśnie czemu jeszcze nie dostaje listów z pogróżkami przecież to by dopiero było zabawne haha

ale serio

WHAT THE FUCK IS GOING ON?

bo ja tego nie chwytam co nie

dlaczego akurat mnie sobie wybrali do tego. no przecież nie robie nikomu krzywdy a co więcej staram sie pomagać i żyje sobie pokojowo nawet z tymi których nie lubie bądź coś mi zrobili. więc to mnie ciekawi.
wolałabym być niewidzialna zupełnie, niż wiecznie hejtowana za nic. KOMPLETNIE ZA NIC
no nie moge tego pojąć. chorzy ludzie. chory świat. wszyscy zwariowali. wszędzie jest tylko swag, yolo i chuj wie co jeszcze. mam dość tego spedalonego świata. nie chce tu być. nie pasują mi ludzie. męczę się z nimi.

 może faktycznie powinnam...

nie.

i tak mi nie uwierzą.

"Bo to wszystko jest w dłoniach

Zgorzkniałego, zgorzkniałego człowieka 
Powiedz 'do widzenia' światu W którym myślałeś, że żyjesz
Ukłoń się 
Odegraj rolę 
Samotnego, samotnego serca 
Powiedz 'do widzenia' światu 
W którym myślałeś, że żyjesz "


- źle mi tu, chce tam iść.. tam mnie zrozumieją. może wyleczą.. może mi pomogą..
- co ty pierdolisz hahah w dupie ci sie poprzewracało

tak to mniej więcej by wyglądało. więc zostawie to dla siebie.

przecież to tylko jeden z tych dni. posiedze przy smutnych wolnych piosenkach i jutro przejdzie. no jasne.

tylko że przez to ja sie nie zmienie. a jeśli tego nie zrobie, przybędzie więcej ludzi któzy zaczną mieć mnie dosyć.. bo ty sie tylko ciągle użalasz nad sobą.

powtórzę to po raz kolejny

NIC BY MI NIE BYŁO GDYBYŚCIE NIC MI NIE ROBILI

pierdolone społeczeństwo.

"It's enough to lose your head,disappear and not return again..."


nigdy jakoś specjalnie nie płacze ale dzisiaj już nie moge. od kilku lat nieustannie mnie ranicie. jak długo mam to wytrzymać, co macie na celu ? chcecie mnie zabić czy jak ?


"Celując w niebo
Utknąłem na ziemi
Dlaczego wciąż próbuję
Skoro wiem, że i tak upadnę?
Myślałem, że umiem latać
Więc dlaczego utonąłem?
Nigdy nie dowiem się
 dlaczego to wciąż rozpada się,rozpada się i rozpada"

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz