piątek, 28 grudnia 2012

1000 times goodbye

możesz próbować być fajny ale fajniejszy od Dave'a nie będziesz. 


to jak,sporo czasu tu mnie nie było, co to za różnica ? skoro nikt nie czyta tego shitu. bo przyznajmy, ludzi to gówno obchodzi co ja tutaj napisze.
Obsesja sie nasila, wkręcam się w Megadeth coraz bardziej i bardziej. nie umiałabym teraz żyć  bez niego.
życie ssie co nie? dostajesz po tyłku jak tylko sie da, wtedy myślisz że nie opłaca się być dobrym człowiekiem, ale co z tego skoro nie umiesz sie zmienić. ludzie dalej cie wykorzystują a ty dalej cierpisz.  Ile razy musisz się przejechać na ludziach żeby wreszcie zrozumieć ? oni chcą cie tylko wykorzystać. dziwne kiedy stajesz się jedyną osobą na której ci zależy. istnieją jeszcze ludzie dobrzy z natury? czy zostały już tylko ku@wy żerujące na innych .sami sprawdźcie, ja już nie gram.
 nie jest tak kolorowo. zapamiętajcie że jeśli postanowicie wybrać trudną droge i będziecie próbować realizować marzenia,spełniać się w swojej pasji, prawdopodobnie dostaniecie kopa w dupe. przykre nie ? kiedy "teraz juz naprawde zostajesz sama" kto wie moze właśnie tak jest lepiej ? może to była przysługa. może nie. teraz ciężko to określić.trzeba tylko pamiętać żeby nie popaść w zastój przez potrzeby innych, których nazywamy przyjaciółmi, i brnąć do przodu, samorealizując się dostosowując do WŁASNYCH potrzeb.

~ 'I regret you leaving But I’ll never take you back' ~



czwartek, 23 sierpnia 2012

time and space never ending

Kosmos. Miliardy niezliczonych gwiazd i gwiazdozbiorów. A wśród nich, on. Gwiazdozbiór Oriona. Jasnym blaskiem bije Rigel - najjaśniejsza z jego gwiazd. Co w nim takiego niezwykłego? Metal to najpiękniejsza muzyka na świecie.Początki thrashu to cudowne czasy. Inspirują mnie. Rok 1986. Metallika wydaje "master of puppets". Na liście utworów znajduje się właśnie "Orion". Ponad osiem minut czystego hipnotyzującego piękna. Orion otulający uszy i kojący wszelkie zmysły. Utwór tak doskonały że nie potrzebuje tekstu. tak doskonały że przenosi w inny świat. Świat przemyśleń, refleksji...świat marzeń. To właśnie dlatego tak ważny jest dla mnie Orion. Łączy najpiękniejsze chwile metalu z gwiazdami, które tak kocham. Ten utwór niczym Rigel - bije jasno i przyćmiewa inne. Jest doskonały.